Search This Blog

Polecany post

Green Book

Na pewno, być może, czyli „Green Book” Petera Farrelly'ego.

Dawn of the Planet of the Apes

Ile małpy w człowieku, a człowieka w małpie, czyli „Ewolucja Planety Małp” Matta Reevesa. 

zarys fabuły: Rosnąca w siłę rasa genetycznie zmutowanych małp pod wodzą Cezara zmaga się z grupą ludzi, którzy przetrwali atak śmiertelnego wirusa, siejącego spustoszenie dziesięć lat wcześniej. Rozejm, który udaje im się osiągnąć, okazuje się krótkotrwały. Świat staje na krawędzi wojny, której zwycięzcy staną się dominującym gatunkiem na Ziemi.

„Ewolucja Planety Małp” (2014), reż. Matt Reeves
mini-recenzja: Przed projekcją nie byłem do końca przekonany, czy „Ewolucja Planety Małp” będzie w stanie w jakimkolwiek stopniu dorównać poprzedniej, entuzjastycznie przyjętej przez krytykę i widzów, części. Fakt, poprzeczka została zawieszona niebotycznie wysoko, jednak moje obawy okazały się całkowicie bezzasadne. Najnowszy film twórcy świetnego „Projekt: Monster” (2008) – sequel „Genezy Planety Małp” (2011) Ruperta Wyatta, będącej jednocześni rebootem całej, zapoczątkowanej w 1968 roku, serii – to hołd złożony oryginałowi, świetnie zrealizowany i, co istotne, głęboko szczery. Spektakularna, bazująca luźno na powieści Pierre'a Boulle'a, kontynuacja, której gargantuiczny rozmach – dopełniony zapierającymi dech w piersiach efektami specjalnymi, ale i świetnie rozpisanym, wielowątkowym, grającym na niuansach, scenariuszem autorstwa Amandy Silver i Ricka Jaffy (nomen omen twórców scenariusza do „Genezy…”), bez którego „Ewolucja Planety Małp” nie byłaby tym, czym jest, czyli istną perełką w swoim gatunku – nie tyle angażuje emocjonalnie i intelektualnie, co wręcz fizycznie. Wyśmienicie zarysowany został konflikt na linii Cezar-Koba, którego finał – nieuniknione starcie samców alfa, „ludzkiego” Cezara i skrajnie ambitnego, pałającego nienawiścią do rasy ludzkiej Koby – to ostra, elektryzująca, mrożąca krew w żyłach jazda bez trzymanki. Ostatnie lata to istny wysyp świetnie zrealizowanych filmów science-fiction, i „Ewolucję…” można śmiało zaliczyć w ich chlubny poczet. Pozycja obowiązkowa dla każdego szanującego się fana gatunku. 

ocena: 9/10 (znakomity)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz